KS Osiedlowcy Bochnia - strona nieoficjalna

Dzisiaj, po prawie miesięcznej przerwie, w końcu udało nam się rozegrac spotkanie z ligowym rywalem Stopro. Zjawili się dzisiaj u nas Żelu, Kuba, Michał, Pio no i Chudi :D czyli jak zawsze braki kadrowe.

Mecz przebiegał pod nasz dyktando, jednak w pierwszej połowie przeciwnicy wcale nie chcieli łatwo sprzedac swojej skóry. Trudno było przedostac się pod ich bramke, wysoki pressing również przeszadzał. Z tego co pamiętam to wynik do przerwy to 8:4 dla gospodarzy:) Druga połowa to już zupełnie inny mecz. Stoprocent mocno nacisnęło, jednak dobrze broniliśmy dostępu do bramki. Już pod koniec rywale mocno się odkryli chcąc gonic wynik, lecz nadziewali się na nasze kontry, które wyprowadzaliśmy co kilka chwil. Ostateczny wynik to 23:10. Mecz zakończyłby się zdecydowanie wcześniej lecz, piłki dzisiaj nie były posłuszne i wylatywały poza boisko.

W pierwszej części bardzo przykry incydent. Po pięciu latach gry wspaniałą piłką, nastąpił koniec jej hegemonii. Dostarczała nam wiele emocji, była bardzo wytrwała, lecz teraz jej miejsce to półka w pokoju:/. W sumie to w końcu musiało się tak skończyc, ale Chudi, nie musiałeś dryblowac w tej sytuacji:P tak to byśmy zapewne pograli sobie jutro, a tak to trzeba gnac do sklepu:P Adidas Teamgeist, żegnaj wspaniała piłko, chociaz to tylko piłka, ale może dla nas aż piłka to lubię czasami napisac więcej o piłce niż o meczu. Zapamiętamy ją na długo.

• Komentarzy [2]
• czytano: [388]
• DO